Wszyscy wiemy, że hymnem PPS jest pieśń "Czerwony Sztandar"
Autorem słów był Bolesław Czerwieński, o którym pięknie napisał niegdyś Przegląd Socjalistyczny a za nim i portal lewicowo.pl
W historię hymnu PPS opisaną przez Leonarda Dubackiego wkradło się jednak kilka nieścisłości.
Nieścisłości te są powielane i w Wikipedii i na stronach socjalistów.
Spróbuję się z nimi tu zmierzyć.
Tekst pieśni powstał w roku 1881 we Lwowie.
W 1882 roku, również we Lwowie, Jan Kozakiewiczzaadoptował muzykę pieśni francuskich komunardów
do potrzeb Czerwonego Sztandaru.
Od tamtego czasu "Czerwony Sztandar" stał się "rewolucyjną pieśnią Polaków".
Oryginalna pieśń komunardów nosi tytuł "Le Drapeau Rouge" czyli "Czerwony Sztandar"
Znamy autora jej tekstu - był nim Justin Bailly
Pieśń powstała w roku 1870, zaś 9 marca 1871 została opublikowana.
Śpiewana była na melodię Chant du Départ, której kompozytorem był Nicolas Méhul a autorem oryginalnych słów Marie-Joseph Blaise de Chénier.
Warto skądinąd jej posłuchać:
Pieśń ta pochodzi z roku 1792. W 1794 po akceptacji Robespierra została szeroko rozpropagowana. Była nie mniej popularna niż Marsylianka i stała się nawet hymnem I Cesarstwa.
I tu wypada się na chwilę zatrzymać, ponieważ jak się nadzwyczaj łatwo zorientować
Czerwony Sztandar Justina Bailly nic a nic wspólnego nie ma z Czerwonym Sztandarem, który jest Hymnem PPS
Melodia, na którą śpiewany jest Czerwony sztandar - hymn PPS, ma za to wiele wspólnego z pieśnią, do której tekst napisał w roku 1877 w Bernie w Szwajcari Paul Brousse, a której melodia jest nieznanego autorstwa.
Paul Brousse zatytułował swoją pieśń "Le Drapeau Rouge" czyli "Czerwony Sztandar".
Ta pieśń znana jest również w wersji Achille Le Roy, choć to jej mniej popularna wersja.
Zarówno Brousse, jak i Le Roy byli komunadrami 1871 roku. Byli również obaj anarchistami i członkami I Międzynarodówki.
O Paulu można sobie poczytać na wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Paul_Brousse
O Achille zaś tu http://tiny.pl/hc581 niestety po francusku.
Warto jednak zwrócić uwagę, że "Le Drapeau Rouge" powstała w 6 lat po upadku Komuny Paryskiej.
Ciekawostką jest, że powstała w środowisku szwajcarskich zegarmistrzów - anarchistów, znanym jako Federacja Jurajska, z którą słusznie kojarzy się nam nazwisko Piotra Kropotkina.
W dostępnej w internecie (niestety znów po francusku) książce Jamesa Guillaume (jednego z czołowych działaczy Federacji Jurajskiej) pt. Międzynarodówka dokumenty i pamiątki w tomie 4 możemy przeczytać o tym, jak Paul Brousse przed 18 marca 1877 roku przekazał swój tekst kolegom redagującym Bulletin de la Fédération Jurasienne.
Został on opublikowany 25 marca tegoż roku.
Początkowo nikt poza Paulem nie znał melodii - "Brouse wysłał nam swoją pieśń Czerwony Sztandar, ale nie znaliśmy melodii, dopiero w wagonie pomiędzy Sonvillier a Bernem , wróciliśmy do tej kwestii"- taką relację przekazuje Jean Louis Pindy. Okazało się, że Czerwony sztandar śpiewa się na melodię patriotycznej piosenki szwajcarskiej "Armons-nous enfants de l'Helvétie" lub " (Brońmy się, brońmy - dzieci Helwecji)
W swej oryginalnej autorskiej wersji "Le Drapeau Rouge" jest opowieścią o symbolu, jakim jest czerwony sztandar
począwszy od rewolt średniowiecza poprzez rewolucję lutową 1848 roku po Komunę Paryską. Cztery zwrotki i refren.
(W późniejszym okresie pojawiło się więcej zwrotek. Znane są różne wersje tej pieśni.)
Trudo byłoby dopatrzeć się w tekście czegoś innego niż nostalgii byłego komunarda.
Niby nic niebezpiecznego ale...
Jak wiecie już z artykułu umieszczonego na lewicowo.plkawałek czerwonego materiału na kiju był przedmiotem poważnych obaw przeróżnych władz.
Tak też było i w Szwajcarii w 1877. Paul Brousse - o czym być może wiecie - był nie tylko komunardem, anarchistą i poetą - był również autorem bardzo obfitego w konsekwencje artykułu prasowego pt. Propagande par le fait (Propaganda czynem), to jednak następuje w kilka miesięcy po napisaniu "Le Drapeau Rouge". Jest to jednak o tyle istotne, że w artykule tym Paul jako przykład propagandy czynem (nie chodziło tu jedynie o rodzaj performance) podaje właśnie demonstrację w Bernie 18 marca 1977 roku.
Demonstracja jurajskich zegarmistrzów nie wzbudziłaby zapewne żadnych konsekwencji, gdyby nie prowokacyjne użycie podczas niej socjalistycznych czerwonych sztandarów, które były surowo zabronione w Szwajcarii bojącej się losu zrewoltowanej Francji. Demonstracja skończyła się tym, że szwajcarska policja zabrała demonstrantom wszystkie flagi. To z kolei doprowadziło do zamieszek, w wyniku których zostało rannych siedmiu policjantów.
Efektem pośrednim było to, że liczba członków Federacji Jurajskiej podwoiła się, gdyż Helweci byli oburzeni brutalnością policji.
Konsekwencje tych zdarzeń były jeszcze ciekawsze: Paul Brousse napisał wspomniany już artykuł, jego piosenka stała się popularna, podobnie jak i metoda indywidualnego terroru...
Kolejną nieścisłością jest twierdzenie, że pieśń Brousse'a zaczynała się od słów „Dans la fumèe et le dèsordre” (Wśród dymu pożarów i zamętu). W istocie jest to dopiero druga zwrotka, w której jest nawiązanie do masakry, jaka się wydarzyła na Polach Marsowych 17 lipca w roku pańskim 1791.
Co więcej, ta zwrotka nie występowała chyba w ogóle w pierwotnym tekście, który napisał Brousse.
Sprawdzić to możnaby w Bulletin de la Fédération Jurassienne Nr. 12, 25. mars 1877, ale akurat nie mam go pod ręką...
Nieścisłości te summa summarum nie są szczególnie istotne, uświadamiają jedynie, że nasza historia po części jest wciąż nieznana. To co jest w tym wszystkim chyba najciekawsze to fakt, że nasze wyobrażenia mają czasem większe konsekwencje niż fakty. Dziś kiedy przepływ informacji jest łatwiejszy niż kiedyś możemy takie drobne nieścisłości wyłapać i sprostować, dla naszych ideowych poprzedników nie było to ani możliwe ani tak znowu istotne.
Tekst napisany przez Czerwieńskiego nawiązuje bezpośrednio do pieśni, którą napisał Brousse, dwoma końcowymi wersami refrenu. Jest to wyraźne nawiązanie ale bynajmniej nie tłumaczenie.
Pieśni takie jak Красное знамя, Die rote Fahne, Rudy prapor, Червеното знаме, Червони прапор, Steagul Rosu, Vörös zaszlo, The Standard of Revolt są zaś tłumaczeniami tekstu Czerwieńskiego.
Czerwony sztandar Czerwieńskiego przechodził różne metamorfozy: przybywało mu zwrotek i zmieniał mu się refren.
Śpiewno go żałobnie albo buńczucznie...
Krew naszą długo leją katy,
Wciąż płyną ludu gorzkie łzy,
Nadejdzie jednak dzień zapłaty,
Sędziami będziem wtedy my!
Sędziami będziem wtedy my!
ref.
Dalej więc, dalej więc, wznieśmy śpiew.
Nasz sztandar płynie ponad trony,
niesie on zemsty grom, ludu gniew,
przyszłości rzucając siew,
A kolor jego jest czerwony,
Bo na nim robotników krew!
Bo na nim robotników krew!
Choć stare łotry, stare dzieci
Nawiązać chcą starganą nić,
Co złe, to w gruzy się rozleci,
Co dobre, wiecznie będzie żyć!
Co dobre, wiecznie będzie żyć!
ref.
(...)
Porządek stary już się wali,
Żywotem dla nas jego zgon,
Będziemy wspólnie pracowali
I wspólnym będzie pracy plon!
I wspólnym będzie pracy plon!
ref.
(...)
Hej, razem, bracia, do szeregu!
Z jednaką myślą, z dłonią w dłoń!
Któż zdoła strumień wstrzymać w biegu?
Czyż jest na świecie taka broń!
Czyż jest na świecie taka broń!
ref.
(...)
Precz z tyranami, precz z zdziercami!
Niech zginie stary, podły świat!
My nowe życie stworzym sami
I nowy zaprowadzim ład!
I nowy zaprowadzim ład!
Chcecie posłuchać?
Francuski oryginał Paula Brousse
http://www.deljehier.levillage.org/telechargements/le_drapeau_rouge.mp3
a wkrótce i następne nagrania ;-)
Przemek Leniak